Przyszło wiosenne ocieplenie i nieco wolnej gotówki. Ręka też już przyrosła na swoim miejscu. Ruszyłem więc z kolejną porcją roboty.
Na początek idzie garaż. W weekend zrobiłem pierwsze szpachlowanie, wczoraj druga tura i gruntowanie, a dzisiaj pierwsza warstwa farby.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz