niedziela, 1 stycznia 2012

Ostatni parapet

Stary rok zakończyłem instalacją ostatniego parapetu - narożnego. Do tej pory pod oknem była graciarnia, więc musiał swoje odczekać.


Żeby było zabawniej, okazało się, że część po prawej stronie jest o 10cm za długa i trzeba było odciąć taki kawałek:

A tak wygląda parapet po własnoręcznym odcięciu i zeszlifowaniu narożnika:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz