piątek, 30 grudnia 2011

Są drzwi

i trochę listew przypodłogowych - w wiatrołapie i hallu.


niedziela, 25 grudnia 2011

Białe święta

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma.

A ja mam tymczasowo kilka białych ścian i trochę nowych białych sufitów. a ponadto, praktycznie skończone prace w toalecie, przynajmniej w zakresie jaki zaplanowałem na tym etapie.






niedziela, 18 grudnia 2011

Dodatkowe 3 dni wolne i są efekty

W ciągu tygodnia udało się prawie skończyć toaletę - został do zrobienia sufit, obramowanie okna i połowa fug na podłodze.



Oprócz tego powoli przechodzę do wykańczania pomieszczeń z malowanymi ścianami - szpachlowania, szlifowania itp. pomalowałem już schowek pod schodami i przygotowuję do malowania hall i okolice schodów, właśnie zabudowałem wyloty kominów wentylacyjnych:

Odbyło się również pierwsze mierzenie drzwi do toalety, żeby upewnić się, czy nie trzeba czegoś podmurować/ wykuć.

niedziela, 11 grudnia 2011

Inauguracja garażu i kafelki w toalecie

W tym tygodniu ciąg dalszy prac z kafelkami. Dokończony garaż i kafelki wokół kominka, a w weekend początek układania kafelków na ścianach w toalecie.

 Garaż przestał być magazynem materiałów i służy do tego, do czego został stworzony.


poniedziałek, 5 grudnia 2011

Kafelkowy weekend

Weekend został zdominowany przez prace związane z układaniem kafelków:

Wokół kominka:

 Zaizolowanie podłogi i ścian, a potem ułożenie kafelków na podłodze w toalecie:

A w garażu ułożenie kafelków w narożniku, oklejenie 2/3 ścian cokołami i położenie fugi na połowie powierzchni:

sobota, 3 grudnia 2011

Podsumowanie tygodnia

W tym tygodniu skończyłem wszelkie prace z karton-gipsami, dzięki czemu udało się resztę płyt i ścinki wynieść na strych i zwolnić miejsce w garażu, co pozwoliło na rozwinięcie skrzydeł z układaniem płytek.

Najpierw dokończyłem łazienkę:

A potem zabrałem się za garaż:

niedziela, 20 listopada 2011

Pracowita niedziela

Dzisiaj, oprócz różnych drobiazgów, udało się zrobić sporą część zabudowy toalety, a potem, korzystając z lekkiego ocieplenia, zacząłem układanie gresu w garażu. Poniżej zdjęcia z kolejnych etapów prac.









Wiatrołap już zagracony

Wczoraj przed południem zająłem się przygotowaniami do prac w toalecie/kotłowni, a po południu zmontowałem szafy do wiatrołapu:

To już ostatnia chwila, żeby cieszyć się wolnym miejscem w szafach :)




piątek, 18 listopada 2011

niedziela, 13 listopada 2011

Kominek i podłoga w wiatrołapie

Po trzech paleniach sprawdziłem stan zabudowy kominka od środka i stwierdziłem, że można go zamknąć. Oprócz tego skończyłem podłogę w wiatrołapie.



sobota, 12 listopada 2011

Znów widać efekty pracy

Po tygodniu walki z gładziami  - nie będę wystawiał zdjęć białego przed i białego po :) - powrót do prac, których efekty widać gołym okiem. Zacząłem układanie gresu w wiatrołapie:


Położyłem też pierwszą warstwę farby na suficie - a macie białe na białym :)


Wziąłem się również za ostatnie prace w łazience - grzejnik przyszedł co prawda już z miesiąc temu, ale dopiero teraz zabrałem się za wyprowadzenie instalacji w odpowiednich miejscach:

Trzeba jeszcze to wyrównać i zaizolować, a potem można ułożyć resztę kafelków.