Trochę trwało, bo najpierw się kasa skończyła, potem ze sklepu zniknął wypatrzony materiał, a na końcu tempo prac spadło do poziomu hobbystycznego podłubywania przy drobiazgach, bo prawie wszystko skończone. Niemniej wreszcie jest skończony:
sobota, 11 października 2014
niedziela, 6 lipca 2014
poniedziałek, 23 czerwca 2014
niedziela, 8 czerwca 2014
niedziela, 16 lutego 2014
poniedziałek, 3 lutego 2014
niedziela, 5 stycznia 2014
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)














