niedziela, 15 lipca 2012

Coś się dzieje

Przez ostatni miesiące nie pisałem, ale nie, żebym nie robił, mimo, że od początku maja nie było weekendu bez nadgodzin...

Przez ostatni miesiąc udało się położyć podłogę i założyć drzwi w jednym pokoju (oraz zagracić go):


A w ten weekend położyłem podłogę w drugim i szykuję się do montażu drzwi:

Udało się również zrobić tymczasowe wyjście do ogródka: